Mam konto na Facebook'u, jestem też w Google+. Wpisy z tego bloga z automatu wędrują na "fejsa", a do g+ "wkładam" je, klikając +1... Postanowiłem zobaczyć, o co chodzi z Twitter'em...
Nie zastanawiałem się długo: rejestracja, uzupełnienie profilu, pierwsze "follow" dorobiłem się w, praktycznie tej samej chwili. Niestety, pojawił się problem, gdyż mail do pełnej aktywacji konta, nie mógł na skrzynkę wp.pl dotrzeć. Zmiana maila w ustawieniach na gmail.com załatwił sprawę z weryfikacją mnie jako użytkownika serwisu. Ok, no to jedziemy dalej. Oglądam sobie serwis twitterfeed, a tu nagle w twitterze pojawił się czerwony pasek u góry z napisem, że moje konto zostało zawieszone. Oooo, łał - no nieźle musiałem nabroić :) ledwie założyłem konto i już coś zmalowałem - pewnie przez przypadek wkleiłem link z pornografią dziecięcą, albo jeszcze coś gorszego. Przecież ledwie "twitnąłem" linkę do mojego bloga - tego bloga i konto zawieszone. Nie zastanawiając się długo utworzyłem maila, że nie przychodzi do mnie ten aktywacyjny i nie robiąc nic złego moje konto zostało zawieszone, następnie wysłałem go do supportu twittera:
One: I've created a twitter account and I didn't receved activation e-mail -
there is no activation mail in my mailbox...
Two: I've twitted something, and my account has been suspended - there is no
mail of course.
Question: what is wrong with my e-mail and what about suspension?
sorry for my english
Na odpowiedź nie czekałem długo:
Hello Marcin Spicer!
We understand that you're contesting an account suspension. Please be sure to read this entire email; you will need to take further action in order to reopen your ticket and trigger a review of your account.
Twitter suspends accounts for a variety of reasons:
• If your account was suspended for aggressive following behavior, you should have received an email notification to the address associated with your Twitter account. You'll need to confirm that you've removed all prohibited following automation from your account, and will stop any manual aggressive following behavior. To expedite your appeal process, please review our Best Practices page if you haven't already, and then reply to this ticket with a confirmation that you understand our policies and will not engage in any prohibited following behavior.
• If you didn't receive an email indicating why your account was suspended, please take a minute to review the Twitter Rules. If you suspect you've been suspended for another reason, please reply to this email with a short explanation.
• While we strive to avoid mistakes, it's also possible that your account was suspended in error. If after reviewing the Rules, you have no idea why your account was suspended, just reply to this email indicating as much, and we'll take another look at your case. Our apologies if the error turns out to be ours.
Thanks,
Twitter Trust & Safety
Dostałem odpowiedź od robota, o "dobrych praktykach" i "zasadach twittera", które, bądź co bądź, nieco pobieżnie, ale przeczytałem i mniej więcej się orientowałem o co chodzi na twitterze. No, to odpisuję, praktycznie bez zastanowienia, że czytałem, że twittnąłem linkę do mojego bloga i nie za bardzo wiem, dlaczego moje konto jest podejrzane:
I've read the twitter rules and I have no idea, why my account is suspected now. Can you explain me? My first, and only one twitt was with link to my photos on my own blog. Thanks.
Tym razem odpisała żywa istota o dźwięcznej nazwie "gobeee":
Hello,
Twitter has automated systems that find and remove multiple automated spam accounts in bulk. Unfortunately, it looks like your account got caught up in one of these spam groups by mistake.
I've restored your account; sorry for the inconvenience.
Please note that it may take an hour or so for your follower and following numbers to return to normal.
Thanks,
gobeee
...tłumacząc mi, że twitter ma mechanizm do odnajdowania i usuwania spamowych kont, który przez pomyłkę do spamu wrzucił i moje konto. Gobeee odblokował mi konto i wszystko działa, jak powinno. Trochę było to nieprzyjemne i myślałem, że jak szybko tam założyłem konto, to tak szybko je też usunę, ale reakcja serwisu na moje maile była tak (aż zadziwiająco) sprawna, że moje konto na twitterze zostało i póki co, pewnie jeszcze tam pozostanie. Dzięki Gobeee za szybką reakcję i prawidłową ocenę sytuacji ;)